moim nowym sposobem na zdrowe odzywianie....mam coraz lepsze samopoczucie czuje się lekko i dobrze ...już nigdy nie będe się bezpamietnie obżerała....NIGDY!!!!Krzywdziłam sama siebie i doprowadziłam się do wielorybich rozmiarów !!!! Wcale nie trzeba żreć żeby być szczesliwym ...kiedyś zajadałam smutki przynajmniej tak to sobie tłumaczyłam ...teraz jak jestem zdenerwowana albo smutna wsiadam na rowerek albo wkładam słuchawki do uszu i ide na spacer
PomocyAnia141
28 lutego 2010, 12:41Ależ mnie podbudowałaś! Masz rację - ma pokochać mnie całą, a nie tylko opakowanie. Buziaki!!! Anka
malaczarnaztemperamentem
28 lutego 2010, 08:41miło poczytać takie pozytywne rzeczy:-) Świetny sposób na zły humor, a wiosna temu sprzyja.
kaba2000
27 lutego 2010, 16:53Najwazniejsze to miec dobre nastawienie:)A zczasem waga zacznie spadac.Trzeba wierzyc w siebie i walczyc.Wytrwalosci zycze:)
doroocia
27 lutego 2010, 07:29fajnie, że masz takie nastawienie :) że widać już psychiczne skutki diety- bo zmiana nastawienia tym właśnie przecież jest :) trzymam kciuki za dalsze spadki wagi i tak dobre samopoczucie :)
Olenochka
26 lutego 2010, 21:15Ciesze sie ze u ciebie nastapila taka sama zmiana w odzrywianiu jak i umnie, i prawie w takim samym czasie:)))) Razem damy rade;)