Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakiś początek.
13 stycznia 2009
No to zaczęłam. Wczoraj ćwiczyłam 15 minut na orbitreku i 10 minut robiłam brzuszki. No i ograniczam jedzonko i nie zjadłam dzisiaj sterty słodyczy tylko ociupińkę :) Mam nadzieję, że dzisiaj nie spocznę na laurach tylko znowu coś poćwiczę. Kiepsko u mnie z tą obowiązkowością, co do odchudzania oczywiście najwięcej.