Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CZEŚĆ I CZOŁEM KLUSKI Z ROSOŁEM!!!!! :)))


Dzień Dobry cześć i czołem!!!
Waldemar dodał mnie do ulubionych, a zatem MUSZĘ jego też powitać
Siemka Cycu!

U mnie nic się nie dzieje, więc dlatego mało piszę.
Z Pafciem już całkiem pogodzona, ale wszechczasa jeszcze nie było, bo dopiero wczoraj maupeczka se poszła w siną dal, a ja byłam zbyt zmęczona, bo "LEKARZY" oglądałam. A to się kończy bardzo późno, jak wiecie, bo wiem, że wiecie, bo oglądacie też


Laski i Cycu!!!
Stała się rzecz strasznie okropna....
Zabrali mnie mojego wypasionego telefona służbowego..... Dostałam esemesa, że mam go oddać, bo jestem na wychowawczym. Kurde, od maja jestem na wychowawczym, a oni teraz mi każą go oddać. No to wysłałam im pocztą. To znaczy Pafcia wysłałam pocztą.... eeee... znaczy się na pocztę, coby wysłał tego telefona.

Bo on mi był potrzebny do robienia zdjęć. Telefon, nie Pafcio. Pafcio to mi do robienia czego innego jest potrzebny
Ja nie korzystałam z tego telefonu w celach rozrywkowych i pogaduszkowych. Ja nim tylko zdjęcia robiłam. Te wszystkie PRZEPIĘKNE zdjęcia mojej wypasionej figury, zdjęcia Majkoskiej, zdjęcia Julczydełka i Pafcia na plaży nudystów! To wszystko robiłam komórką służbową!
A teraz będę robić komórką prywatną i już nie będą takie piękne

Ale pojawiło się dla mnie wczoraj światełko w tunelu, ale nie w tunelu rozkoszy!
Bo Pafcio ma taki sam telefon, jak mój służbowy, którego już nie mam.

I ten mój kochany wkurzający mnie czasem Pafcio pedział, że za kilka miesięcy będzie wymieniał telefon i da mi ten swój, co go teraz ma!
I znowu będę cudowne zdjęcia robić mojej szczupłej kibici


Dodam tylko, że ja nie cierpię telefonów dotykowych, więc muszę mieć taki z klawiszami. Ja to nie idę z duchem czasu ani z duchem postępu technologicznego ani z żadnym innym duchem, bo ja się boję duchów!

I Pafciowy telefon ma normalne klawisze, ale za to ma duży ekranik. Bo to jest Nokia jakaś tam coś tam E ileśtam..... Ja się na tym nie znam, ale ona jest srebrna. A ta moja służbistka była taka sama, tylko że czarna. Ale ten sam symbol, czyli Nokia jakaś tam coś tam E ileśtam.

Może kiedyś dojrzeję do dotykowego, kto wie!
Bo ja wszystko z opóźnieniem jarzę! Bo ja taki gupek wioskowy jezdem!

Gupek, ale za to jaki mondry!

Dobra, ale to nie jest portal pt.: "Pokaż mi swój telefon, a powiem Ci, jaki rachunek zapłacisz"

Tu ma być o odchudzaniu! To.... jak Wam idzie? Bo mi marnie
Przytyłam 1 kg cholercia.....   *&^##@@@$%%^&&&*!!!!!!!!!!  WAŻĘ 53 KG!!! BUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Bo to było tak, że w sobotę pół dnia robiłam pierogi ze szpinakiem. Wyszły PRZEPYSZNE!!! Zrobiłam też tartę z owocami leśnymi z mrożonki z bitą śmietaną. No słowem palce u nóg lizać

Dodam tylko, że pierogi robiłam po raz pierwszy w moim nędznym życiu!
No i od soboty zajadamy się tymi pierogami i tą tartą! No i efekty są.... tylko że uboczne


Ale dzisiaj będę tylko na waflach ryżowych, bo czuję się taka ociężała. Zresztą pierogi zostały już tylko trzy, więc niech się Pafcio z Julką podzielą, ja zjem wafla

Chciałam nawiązać do poprzedniego wpisu, do tego zwierzątka na palmie.
Była to oczywiście małpka! Julka zrobiła ją ze skórki od grahamki.
To nie był ani pies ani kot ani nawet WARAN!!!!

Jako pierwsza prawidłowo odpowiedziała Pani Anna B.
Nagrodą jest zdjęcie lewego półdupka Pafcia, tego mniej owłosionego
Nagrodę wyślemy pocztą pantoflową przez kuriera JU PI SI

Wczoraj wpadło jeszcze do mej wielkiej paszczo-gęby kilka kawałków czekolady Milka, takiej nadziewanej, truskawkowej oraz karmelowej Nie żałuję, bo była pyszna.
Ostatnio na śniadanie wpieprzałam tosty maślane z kremem czekoladowo-orzechowym REAL, takim z reala, wiecie... to taki supermarkiet

No i to wszystko się przyczyniło do wzrostu mojej waginy.... tfu... waguni!
I widzicie jak to jest? Niby chuderlak ze mnie, ale muszę się tak bardzo pilnować, żeby nie przytyć. Przecież to jakieś chore jest, żeby całe życie być na diecie!
A zatem, gdybym jadła normalnie, to bym tyła kilo na tydzień.
No bo teraz, w ciągu ostatniego tygodnia, jadłam normalnie. Nie to, że się obżerałam nie wiadomo jak.... Jadłam normalnie. A kolacji to nawet nie jadłam. A jeśli już, to jakiś owoc, np. wczoraj Pafcio obrał mi kiwi i nawet pokroił w plasterki i mnie częstował.
No i człek je normalnie, a tu wzrost o kilogram! To niesprawiedliwe!!!

Przecież nie mogę całe życie jeść tylko wafli ryżowych, bo nie!!!!

A zatem powiadam Wam, że nie jest łatwo utrzymać wagę w należytym porządku.

Jeszcze tylko chciałam powiedzieć, że nie będę mogła dodawać żadnych zdjęć, nawet tych ciut gorszej jakości, bo zrobionych telefonem prywatnym. A czemu? Bo nie dali mnie kabelka do zgrywania zdjęć na laptocika
I Pafcio powiedział, że mogę przez bluetootha to zgrywać. Ale ja jeszcze nie wiem, jak to zrobić. Muszę poczekać na Pafcia, żeby mi pokazał jak to się robi.

Kończę moje kochane Lasencje i Waldemarku!

Wasza na zawsze
Monisława von Pszygłup de la Schajba


  • marusia84

    marusia84

    20 listopada 2012, 16:56

    ...hmm.....kiwi obrał, i w plasterki pokroił, i buziuni włożył ..? :))) hmm to musi być juz nieźle !!! Reszte wpisu też przeczytałam :)) Cieszę się , że dawny humor i wena do pisania wróciły !!! Całusy :))))

  • marusia84

    marusia84

    20 listopada 2012, 16:54

    Monia czemuś mój koment wykasowała ???? o nic napisze jeszcze raz....

  • Jomena

    Jomena

    20 listopada 2012, 16:34

    Tyle dziś tego..nie wiem co napisać...wpis jak zawsze pozytywnie zakręcony jak jego właścicielka ;)) Buziaki :)))

  • TAINTA

    TAINTA

    20 listopada 2012, 16:30

    P.S. to chyba mój najdłuższy koment ,aż się upociłam ;-)))))

  • TAINTA

    TAINTA

    20 listopada 2012, 16:28

    łooo matko ale żeś tu nagryzmoliła,cudem do końca dotrwałam,już sobie nawet myszką przesuwałam ale tekst się nie kończył i nie kończył a ja czytałam i czytałam i czytałam no ale skończyłam i jestem w komentarzach ufffffff!!!!!!!!;-))))))))za karę Ci taki wyrąbiście długi komentarz wstawię ha!!!!po pierwsze "Lekarzy " oglądam a jakże ale na Playerze i to z wyprzedzeniem jednego odcinka i to o której chcę i dlatego nie muszę długo w nocy siedzieć hahaha ,ale jestem bystrzaka no nie, gdybyś tez była taka bystrzacha to tez byś tak zrobiła i wczoraj wszechczas by był a tak to co ???? jajco hihihihih oj gapo,gapo!!!!!!!ale "Lekarze" już się kończą i co teraz będzie, u Ciebie wszechczas wiadomo a u mnie ???? buuuuuuuuu co do telefonu to bardzo brzydko Cie potraktowali, bardzo,oj obraziłabym się śmiertelnie,ale to Ty niezła szycha musisz być skoro Ci telefon służbowy dali,no proszę kto by pomyślał taka Monia!!!o przyroście waginy to nawet mi nie wspominaj bo u mnie utrzymać ją w normie tzn. bez wzrostu to nierealne zupełnościowo jest !!!!pozostają na wafle ryżowe po kres naszej ziemskiej egzystencji, całe szczęście koniec świata już 21 grudnia to długo się nie będziemy męczyć hihihihi

  • anna.bukaczewska

    anna.bukaczewska

    20 listopada 2012, 15:30

    HUUUUUURRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no to dawaj tą nagrodę ! opublikuję na zbiorniku ;-)))))))))))))))))))))))))))

  • NaMolik

    NaMolik

    20 listopada 2012, 15:22

    Monia ty nie z przejedzenia utyła tylko brak wszechczasów ci szkodzi!!!! zdecydowanioe, jak wrócisz do tych cwiczeń areobowych odrazu kilogramek pójdzie precz!!! Pozdrawiam !!!

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    20 listopada 2012, 13:04

    hm moze zbyt malo jesz i potem jak zjesz cos normlnego to od razu zwyzka?hm....dlatego ja staram sie jesc normalnie bo nie wyobrazam sobie ze zjem cos i zaraz utyje...Od poczatku odchudzania jem sobie ziemniaki makarony biale piczywo i ryz...taka dziwna dieta hihi...

  • jovita28

    jovita28

    20 listopada 2012, 12:47

    kochana ja tam tez , żem tak że nie ma mowy o dotykowych telefonach ni wząb nie umiem dzwonic i cyferek jednoczesnie stukac podczas rozmów . Ale narobiłas ochoty tarta i pierogami no no miłego dnia

  • ellysa

    ellysa

    20 listopada 2012, 12:47

    hejka a zapodalabys przepis na te pierozki,plisss:))buzka xx

  • coffeebreak

    coffeebreak

    20 listopada 2012, 12:36

    :-)))) moje dzecko teź rzeklo, ze pies. Ale dobrze, że nie wygrała, bo nie chciałabym aby sobie Pafciowe półdupki oglądała. Niech już lepiej Bukaczewska to robi :-)))) Ja też utyłam. 2 kilo! No i weź tu normalnie jedz! Trochę czekolady, czipsów, batonow, piwa i butla wina co drugi dzień, takie normalne jedzonko a tu prosz 2 kilo więcej! No szok.

  • mikelka

    mikelka

    20 listopada 2012, 11:52

    noz kurde felek pantofelek a ja bylam pewna ,ze to pies.! TY TAM TE 1 KG ...czy nawet 5 kg olej ..tys piekna dziewczyna ..co ja bym oddala za te 55 kg ..nawet siebie ...a co ? moze i by kto wzial hahah ,buziole laska z wagina tfu wagunia ...;)

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    20 listopada 2012, 10:57

    a nie masz czytnika kart pamieci mikro sd ja władam kartę do tego nośnika i som zdjecia-monia kilogram to jeste efekt tego głodowania co nie jadas jak miałóaś stresa paffciowego nie jadłas to teraz organizm magazynuje żarło na kolejną wojne sałatkowo seksualna

  • .morena

    .morena

    20 listopada 2012, 10:28

    haha jak to nie waran? :PP bardzo podobne to było do warana :P no to chamstwo z tym telefonem... przypomniało im się we wczas :P dobrze że Pawcio CIę poratuje bo ja wiem, jak to jest nie móc dodać zdjęć ;/ muszę kabel usb zakupic bo mi nie dodali sępy do telefonu... te 53 kilo to napewno zsleglosci jelitowe :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.