aniu gratuluje ,masz dziewczyno teraz duzo szczescia we wszystkim,,,tak ma byc,,,a ja sobie tylko moge pomarzyc,,ale dobre i to,,,,i to ze tak chudniesz,,,cholela jasna jakby to moja kolezanka powiedziala,,,aniu jak ty to robisz,,,,bo ja to tyle od samego patrzenia ja jedzenie,,,ale moze przyjdzie dzien ze zobacze siebie z mniejsza waga,,,paaaa slonko..
gratuluję Ci Aniu, nie tylko obecnego- urlopowego spadku wagi, ale też tego całościowego spadku! Podziwiam Cię i trzymam mocno kciuki za Ciebie!
Sammy19
5 sierpnia 2010, 22:32
chyba wynalazłaś nową dietkę;D miłość!:D KURCZE CHYBA MUSZE SIE ZAKOCHAĆ XDD:P
Pamela22
5 sierpnia 2010, 22:25
Gratulacje trzymaj tak dalej!!
Julianna27l
5 sierpnia 2010, 21:58
Poważnie..miłość odchudza..teraz będą leciały kg tak szybciutko ze nie nadrobisz z kupowaniem mniejszych ubrań.:D
Pa Aniu>::):):)
Sylvia114
5 sierpnia 2010, 21:47
gratuluję - samozaparcia , postępów no i mężczyzny :)
ppandora
5 sierpnia 2010, 21:47
GRATULUJĘ tak trzymaj ,fajnie że już jesteś z nami.Cieszę się ,że urlop się udał.Aj jak czytam Twój pamiętnik to robi się cieplutko na serduszku ......jak w BAJCE:) pozdrawiam cała trójkę :)
no to "odchudzajace wakacje" byly ;) hhihi, super. Ja podczas swoich 2 tyg przytylam 2 kg, no ale ja wiecej spalam niz spacerowalam. Ciesze sie ze urlopik udany, tryskasz energia jak wulkan
katarzynaanna300
5 sierpnia 2010, 21:24
gratuluje dużej utraty wagi naprawde duuuużej;)pozdrawiam
Monanka
5 sierpnia 2010, 21:21
odwrotny efekt do Twojego:) ale gratuluję
Dorek1989
5 sierpnia 2010, 20:57
Gratulacje ! Super efekt ! Ja na własnej skórze też się przekonałam, że miłość nie dość, że uskrzydla to jeszcze wyszczupla :)
vida86
5 sierpnia 2010, 20:49
brawo, super wynik :)
przytulanka1979
5 sierpnia 2010, 20:37
najważniejsze, że jesteś szczęśliwa całuski gorące przesyłam Ola
basic30
5 sierpnia 2010, 20:29
miłośc nie tylko uskrzydla ...................brawo .......................oby tak dalej
Berfunia
5 sierpnia 2010, 20:13
Brawo kochana . :-)
Widzę ,że urlop był udany ;-)).
to czlowiek zaczyna wierzyc w bajki:) Farciara z Ciebe, ale zasluzylas na to szczescie!
mine
5 sierpnia 2010, 19:37
tylko pogratulowac :D to masz wspaniałego męż jak tak o ciebie dba to na pewno ułatwia zmaganie się z kilogramami :D pogratulowac spadku i takiego męza :D
Lady.MaryJane
5 sierpnia 2010, 19:22
Gratuluję Ci ;D Ja przez 2 tygodnie nietrzymania się diety przytyłam z 2 kilogramy, ale nie żałuję ;D Popróbowałam miejskich specjałów, etc.
Trzymaj tak dalej ;)
joluniaa
6 sierpnia 2010, 04:09aniu gratuluje ,masz dziewczyno teraz duzo szczescia we wszystkim,,,tak ma byc,,,a ja sobie tylko moge pomarzyc,,ale dobre i to,,,,i to ze tak chudniesz,,,cholela jasna jakby to moja kolezanka powiedziala,,,aniu jak ty to robisz,,,,bo ja to tyle od samego patrzenia ja jedzenie,,,ale moze przyjdzie dzien ze zobacze siebie z mniejsza waga,,,paaaa slonko..
archibald
5 sierpnia 2010, 22:36gratuluję Ci Aniu, nie tylko obecnego- urlopowego spadku wagi, ale też tego całościowego spadku! Podziwiam Cię i trzymam mocno kciuki za Ciebie!
Sammy19
5 sierpnia 2010, 22:32chyba wynalazłaś nową dietkę;D miłość!:D KURCZE CHYBA MUSZE SIE ZAKOCHAĆ XDD:P
Pamela22
5 sierpnia 2010, 22:25Gratulacje trzymaj tak dalej!!
Julianna27l
5 sierpnia 2010, 21:58Poważnie..miłość odchudza..teraz będą leciały kg tak szybciutko ze nie nadrobisz z kupowaniem mniejszych ubrań.:D Pa Aniu>::):):)
Sylvia114
5 sierpnia 2010, 21:47gratuluję - samozaparcia , postępów no i mężczyzny :)
ppandora
5 sierpnia 2010, 21:47GRATULUJĘ tak trzymaj ,fajnie że już jesteś z nami.Cieszę się ,że urlop się udał.Aj jak czytam Twój pamiętnik to robi się cieplutko na serduszku ......jak w BAJCE:) pozdrawiam cała trójkę :)
kingoje82
5 sierpnia 2010, 21:45no to "odchudzajace wakacje" byly ;) hhihi, super. Ja podczas swoich 2 tyg przytylam 2 kg, no ale ja wiecej spalam niz spacerowalam. Ciesze sie ze urlopik udany, tryskasz energia jak wulkan
katarzynaanna300
5 sierpnia 2010, 21:24gratuluje dużej utraty wagi naprawde duuuużej;)pozdrawiam
Monanka
5 sierpnia 2010, 21:21odwrotny efekt do Twojego:) ale gratuluję
Dorek1989
5 sierpnia 2010, 20:57Gratulacje ! Super efekt ! Ja na własnej skórze też się przekonałam, że miłość nie dość, że uskrzydla to jeszcze wyszczupla :)
vida86
5 sierpnia 2010, 20:49brawo, super wynik :)
przytulanka1979
5 sierpnia 2010, 20:37najważniejsze, że jesteś szczęśliwa całuski gorące przesyłam Ola
basic30
5 sierpnia 2010, 20:29miłośc nie tylko uskrzydla ...................brawo .......................oby tak dalej
Berfunia
5 sierpnia 2010, 20:13Brawo kochana . :-) Widzę ,że urlop był udany ;-)).
Agthre
5 sierpnia 2010, 20:02Milosc, ruch:) najwazniejsze, ze dziala i ze jestes szczesliwa
Slonko1980
5 sierpnia 2010, 20:02pewnie że miłość odchudza!! Najszybciej, najłatwiej i najprzyjemniej chudłam jak poznałam tego pana co do dziś dnia ze mną mieszka ;) Buziaki
Grubbbcia
5 sierpnia 2010, 19:43to czlowiek zaczyna wierzyc w bajki:) Farciara z Ciebe, ale zasluzylas na to szczescie!
mine
5 sierpnia 2010, 19:37tylko pogratulowac :D to masz wspaniałego męż jak tak o ciebie dba to na pewno ułatwia zmaganie się z kilogramami :D pogratulowac spadku i takiego męza :D
Lady.MaryJane
5 sierpnia 2010, 19:22Gratuluję Ci ;D Ja przez 2 tygodnie nietrzymania się diety przytyłam z 2 kilogramy, ale nie żałuję ;D Popróbowałam miejskich specjałów, etc. Trzymaj tak dalej ;)