Wakacje były pracowite, to u mnie najbardziej wytężony okres w pracy, ale teraz sobie odbijamy. Z nowości - mój Luby oświadczył mi się, tak jak marzyłam - niespodziewanie, spontanicznie, a ze mną tak jest, że ja przejrzę wszystko i każdego, ale tym razem niczego nie spodziewałam się, aż mnie zatkało. Byliśmy tylko we dwoje, rzeka, żurawie, małe turystyczne miasteczko, gdzie do tej pory są kamienne uliczki, a echo niesie stukot końskich kopyt
Oświadczył się, a za kilka dni wyjechał za granicę, ale po nowym roku planuję do niego dołączyć już chyba na stałe. Wybacz Polsko, ale nie bylaś dobrą Matką, więc ja będę niesforną córką.
W dbaniu o lepszą formę nic się nie zmieniło: są wzloty i upadki. Trenuję jak dawniej 5x w tyg, kondycję mam dobrą, a ostatnio ściągnęłam sobie filmiki Focus T25, czyli 4 dni robimy zestaw trwający 25 min np. cardio, speed 1.0, abs, piątego dnia 2x25min, szósty dzień rest, a siódmy rozciaganie. Całość trwa 5 tygodni ALPHA, potem przechodzimy na kolejny poziom. Nie lubię monotonii, więc póki co jestem zadowolona i spocona po tych 25 minutach ![:) :)]()
![]()
Dzisiaj idę na wieczór panieński przyjaciółki z czasów LO
i muszę coś zrobić ze swoimi włosami, już prawie sięgają pośladków i nawet miałam taki czas, że chciałam je ściąć do modnej długości ramion, ale ale...zrezygnowalam z tego pomysłu, bo chyba bardziej pasują mi dłuuuuugie włosy. Dzisiaj walczę z odrostami szamponetką 6 myć, taki eksperyment, bo nie chcę ryzykować z czymś trwalszym.
Pozdrawiam wszystkie Posiadaczki długich włosów ![;) ;)]()
![]()