Dżeeeeem doooobry!
Na wstępie chce podziękować za wszystkie miłe komentarze, słowa otuchy i wsparcia :))
Fakt nogi może mam i szczupłe, ale w połączeniu z moim brzuchem wyglądam jak kobieta w ciąży:( Jest mi cholernie wstyd, że doprowadziłam się do takiego stanu :(
Skoro zaczynam nowy etap życia, po zajęciach pojechałam na zakupy:P
I tak oto prezentuje się moja nowa szafka:))
Dodatkowo kupiłam sobie nooowiusieńka wagę :) Niestety nie zauważyłam że nie ma w środku baterii więc nie mogłam się zważyć :((
Co do mojego menu (może nie idealne, ale muszę przeorganizować swoje życie troszke)
śniadanie (baaaardzo dawno nie jadałam go) - jogurt z odtłuszczonego mleka z ziarnami i owocami z LIDLa - 250g
II śniadanie - 1/2 banana
obiad - 2 ziemniaki, 2jajka sadzone, 1/2 ogórka z 1/2 jogurtu naturalnego (cos a'la mizeria)
podwieczorek ???
kolacja - będą 2 tosty z pieczarkami i serem
Łyknęłam też rano Linea 20+
Koncze 1 butelke 1,5l wody, mam w planie wypić jeszcze jedną.
Wieczorkiem mam zamiar poćwiczyć jeszcze, nie wiem czy Ewkę włącze czy coś innego zobaczymy :)
3majcie się cieplutko!:***