Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do podjęcia odchudzania skłoniło mnie naprawdę baaardzo duzo róznych czynników... Znajomi którzy patrzą na mnie jak na grubaskę, to jak czuję sie gdy patrzę w lustro czy nawet gdy musze kupić nowe spodnie i w połowie sklepów nie ma mojego rozmiaru...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22563
Komentarzy: 1112
Założony: 22 września 2013
Ostatni wpis: 16 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Daanger.Green

kobieta, 27 lat, Rzeszów

174 cm, 75.10 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Dojść do wagi 69 kg! Czuć się dobrze w swoim ciele..:)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 października 2013 , Komentarze (14)



DZISIAJ DZIEŃ MIERZENIA! 
NO I MIERZYŁAM SIĘ I OTO WYNIKI:

Jest całkiem nieźle no ale te BIODRA!! Za mało spadłam z bioder.. naprawdę.. straszne..;/
Ale spokojnie xD dopiero minęło 5 tygodni :D
Wszyscy zauważają już że chudnę.. :D To jest nawet przyjemne xD

Dzisiaj nic się nie uczyłam.. wczoraj też a za 20 min jadę do babci :D 
No ale trudno :D

Pamiętniki posprawdzam pewnie dopiero dziś wieczorem bo teraz lecę!

Ahh i dziękuję wszystkim za te naprawdę baardzo miłe komentarze! <3

Dziękuję, dziękuję , dziękuję!! :*
Pocieszyłyście mnie naprawdę ":*

Napisze potem!! papapa :**

26 października 2013 , Komentarze (14)

Dlaczego ta sobota tak szybko leci?! 
Już połowa mija.. a za chwilę jadę na korki z matmy.. NIENAWIDZĘ MATMY.

Dzisiaj spadłam do 76,6!
Miło :D W końcu. :D Dziwne jest to że co tydzień waga spada mi w 2 ostatnich dniach tygodnia. :D


Jestem dzisiaj cały dzień wkurw***. .Strasznie, wkurzyła mnie moja 'kochana' [znienawidzona] siostrzyczka. Bo rano jem sobie śniadanie a ona nagle : 'ILE JUŻ WAŻYSZ?' ja: 'schudłam już ponad 6 kg' ona: 'CZYLI ILE? 77' ja: nie ona: '78,5??'.
powiedziałam jej żeby spieprzała i poszłam na górę.
NA 100% DORWAŁA SIĘ DO MOJEGO PAMIĘTNIKA NA VITALII [WCZORAJ SIĘ NIE WYLOGOWAŁAM.. ale nie pomyślałabym że ona może mi zrobić coś takiego!]
 BO ZAWSZE JEJ MÓWIŁAM ŻE WAŻE O WIELE MNIEJ. TAK DO 70... 
Z resztą sama wpadła bo nawet zauważyłam że dzisiaj szukała przepisów na vitalii.. 
Wiecie gdybym miała normalną siostrę to jeszcze spoko, gadałabym sb z nią na luzie ale z nią sie nie da! TO JEST JĘDZA DO SZEŚCIANU.
Bo wiecie, ona jako IDEAŁ ważąca 53 kg i CIĄGLE NARZEKAJĄCA ŻE JEST OKROPNIE GRUBA , przy tym przez całe życie wyzywająca mnie codziennie OD GRUBASÓW, BRZYDALI, TŁUŚCIOCHÓW ITP ITD. musi kurde mieć wszędzie ten swój pojeba*y idealny nos..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pewnie powiecie "co tam , jest twoją siostra i tak by się dowiedziała' tylko wierzcie mi ze gdybyście całe życie spędziły z osobą która was codziennie albo i częściej wyzywała od grubych i brzydkich przez co bardzo często płakałyście też byście nie chciały żeby czytała cokolwiek co dotyczy waszej wagi a tym bardziej PAMIĘTNIKA VITALII. 
Jestem bardzo zła i bardzo wkurzona. OKROPNIE, NAJBARDZIEJ JAK SIĘ DA! 


Już się wam wyżaliłam, nie musicie tego czytać. po prostu musiałam się na czymś wyładować.. PAPA :*

25 października 2013 , Komentarze (7)

Już za tydzień dłuższe wolne.. W końcu bo się doczekać nie mogę. :D

Wróciłam dzisiaj jakoś ok.19.30.. I tak.. zjadłam o tej porze 'obiad' bo byłam okropnie głodna po całym dniu...

Dziś waga wróciła do normy - 77 kg. 
Ale mam nadzieję że w końcu [może jutro zobaczę 76,9 chociaż] Niby to tylko 10 dag a tak cieszy hahaah xD


Byłam dzisiaj w Pepco i tam juz jest PEEEŁNO ŚWIĄTECZNYCH RZECZY <3 KOCHAM TO <3

Ja jestem jak to mówią znajomi - takim ŚWIĄTECZNYM ELFEM, KTÓRY POWINIEN PRZED ŚWIĘTAMI SPRZEDAWAĆ CIASTKA xD co znaczy ze jaram się świętami już od października hahahha :D



Dzisiejszy wieczór zapowiada się uroczo z lekturą 'CIERPIENIA MŁODEGO WERTERA'... :D Trza przyznać że ten gość miał zrytą banię xD Serio :D

A teraz lecę! Lektura wzywa! papp

24 października 2013 , Komentarze (8)

Dzisiaj wychodzą PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW nowe więc macie ĆWICZENIA Z DAMONEM! :D Ja je uwielbiam hahahhhahahaha xD

Dzisiaj nieźle nawet z ćwiczeniem ale RANO WAŻYŁAM 78,5 KG! NIE WIEM CO JEST.. MOŻE WODA MI SIĘ ZATRZYMAŁA I JUTRO BD NORMALNIE.. ALE SIĘ PRZERAZIŁAM.. MASAKRA! 
A znowu teraz waże jakieś 77,8... Nie rozumiem.. :D 

I zamiast się uczyć siedzę i gadam z K. na skypie już 3 godzinę xD 

Powinnam uczyć się już polskiego i łaciny..

Nic się nie dzieje oprócz tego że się prawie nie ucze. [norma] 
Jestem trochę podłamana tą waga.;/

Byłam dzisiaj w Home&You i kupiłam po przecenie taką słodką filiżankę i podstawkę ciastko i kartkę zapachową :D 

i jestem w nich zakochana normalnie *.* 
A teraz powinnam się uczyć.. PAaa :**

23 października 2013 , Komentarze (10)

Dzisiaj późno wróciłam ale kupiłam sobie w Kappahlu zestaw na zimę: czapkę i szalik w odcieniu bordowym i kupiłam tacie prezent pod choinkę [tak, pod choinkę ^^] taki sliczny szalik. Bo likwidują Kappahl i są wyprzedaże 70%, zostały same ogrooomne rozmiary.. [nawet jak dla mnie xD] no i dlatego kupiłam tylko ten zestaw i szalik tacie :D Przynajmniej nie musze już się głowić nad prezentem dla niego bo zawsze jest mi ciężko coś wymyślić :p

Dzisiaj cały dzień mam w sumie fajny humor, wczoraj nie wiem co miałam ale jakiś taki dołujący dzień.. :D A dzisiaj znowu cały czas śpiewam 'HAVE YOURSELF A MERRY LITTLE CHRISTMAS' :D Jakoś tak mnie na to naszło :D

62 DNI DO ŚWIĄT! NIE MOGĘ SIĘ JUŻ DOCZEKAĆ! <3

Chyba za bardzo się na nie napalam..

Zrobiłam sb dzisiaj rano zdj mojej figury i podstawiłam do tej z przed miesiąca i 2 tygodni.. I kurde nie widać żebym jakoś bardzo w szerokości schudła.. Ale widać po brzuchu ze tak mi się 'wygładził'. Co sądzicie? Schudłam?


Jeszcze nic się nie uczyłam ani nie ćwiczyłam więc lecę! :D

22 października 2013 , Komentarze (4)

Już mi się nie chce iśc do szkoły normalnie.. mam dość.. nie chce mi się uczyć..
CHCE JUŻ ŚWIĘTA! 

Dzisiaj zjadłam za DUŻO.. NAPRAWDĘ!
Zjadłam chyba z 8 tych małych rafello co robiłam ostatnio..  żal mi siebie normalnie.. przecież wiem ze jestem tłusta to jeszcze chlam jak świnia...;/

Muszę jutro wziąć więcej tych Rafaello do szkoły żeby dziewczyny mi w szkole zjadły i żebym nie mogła już więcej zjeść.

Jaka ja jestem leniwa.. Serio.. Powinnam sie uczyć ale mi sie nie chce po prostu..;/
Nie mam dzisiaj humoru na pozytywne myślenie... Naprawdę..;/
Nie cierpię tego że jestem gruba, po prostu nienawidzę.. Dlaczego nie mogę być szczupła?! 


Kończę, pójdę się wypłakać gdzieś na górę. :p
Paap :*

21 października 2013 , Komentarze (6)

Jestem w tej cudoownej 77! Jejku jak fajnie się czuję!

Dzisiaj zjadłam za dużo.. naprawdę.. okropnie.. no ale trudno.
Jeszcze nie ćwiczyłam.. Bo robiłam dietetycznego biszkopta i RAFAELLO XD
I wg mnie jest pyszneee <3
Wstawiam zdj jbc :D



Nic ciekawego się nie dzieje.. Jak zwykle. 
Pisze z takim świetnym chłopakiem.. [dwa lata mlodszym :( ] którego poznałam na koncercie i kurde mieszka w trójmieście.. UGH! DLACZEGO TAK DALEKO?!
I sama nie wiem czemu tu o tym pisze. może trochę mi na nim zależy, ale z drugiej strony traktuję go trochę jak dzieciaka.. nie wiem czemu.. po prostu...

Idę bo czeka mnie 'cudowna' noc z historią..
Dobranoc :*

20 października 2013 , Komentarze (7)



Byłam dzisiaj u babci i była ciocia i wgl i stwierdziły że bardzo zeszczuplałam.. :D Co mnie chyba trochę podniosło na duchu bo ja aż tak bardzo tego nie widziałam.. [widziałam że schudłam z brzucha ale niewiele wiecej..] a one mówią że nie jestem już taka okrągła na twarzy i że jak schudnę 12 kg to będę (jak to babcia mówi) 'skóra i dziura' :D Ale ja myśle że raczej nie :D Będę idealna wtedy. :D 


Powiem wam że to było naprawdę cudowne uczucie gdy ktoś zauważa że schudłam..


Ahh no i dziękuje za te miłe komentarze pod ostatnim wpisem. :) Nie uważam że jestem jakaś super ładna i wgl no ale podniosłyście mi moją samoocenę. :D Teraz pozostaje tylko pytanie skoro jestem taka 'ładna' to czemu nie mam chłopaka.. Tego się chyba nigdy nie dowiemy. :D hahaha xd

 Teraz idę ćwiczyć. :D Napiszę jutro, paaa :*

20 października 2013 , Komentarze (10)


Wstałam. :D 

Musiałam napisać :D Bo dzisiaj waga mi spadła do 77,2!! Już jestem coraz bliżej tych 6 kg! Yaaay! Czyli już 1/3 za mną. 

Zaraz lecę do kościoła więc nie będę się rozpisywać, ale prosiłyście o moje zdj z przodu więc proszę. [nie odpowiadam za choroby psychiczne spowodowane zobaczeniem mnie xD] 

Wiem, wiem mam okropnie szerokie biodra i nabite uda..;/ Denerwują mnie strasznie no ale raczej nie dam rady sobie uciąć połowy bioder, szczególnie że gdy dotykam bok to praktycznie czuję kość [ więc niestety nie ma tam aż tyle tłuszczu żeby to zrzucić..;/]

A teraz lecę bo się do kościoła spóźnię.. Napisze potem!! See ya! :*

19 października 2013 , Komentarze (7)

Sobota minęła baaardzo leniwie.. 

No i w końcu waga spadła mi do 77,6!

Już się bałam że coś jest nie tak. :D
Zrobiłam dzisiaj taki dietetyczny biszkopt z owocami i wyszedł w miarę dobry. Tylko mi nie wyrósł bo dałam za dużą brytfankę na taką ilość ciasta więc jest niziutki.. no ale może lepiej xd dzięki temu mniej go zjem [hihihi] :D

Zrobiłam sobie dzisiaj zdjęcie z boku w takiej jednej pięknej sukience którą kupiłam sobie w USA i jeszcze nigdzie w niej nie byłam bo jest obcisła i zawsze beznadziejnie w niej wyglądałam i stwierdzam że już jest lepiej. :D Tylko moim największym problemem są szerokie biodra..;/ Popatrzcie:



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.