Mówią ,ze fajna babka,normalna,optymis ta,ciagle z czymś walczaca!,latami z kilogramami!papierosam i!,teraz kiedy udało mi sie ponad 10 miesiecy temu rzucić palenie postanowiłam zrzucić zbędne kilogramy!
Dziś jestem bardzo zawiedziona od soboty moja waga spadła tylko 300g,szok ścisłe trzymam sie diety,wow!!!czy nie powinnam już nic jeść?zlapalam dola!!!
Dziś kończy sie pierwszy tydzień mojej diety,nie jest,aż tak złe ,chociaż czasami chodzę glodna hihihi,zastanawiam sie czy inni łamią zasady diety,jak radzą sobie ze słabościami,nie mam czasu wejść na forum.....!!!
Narazie jest ok,staram sie,ale dziś zaczęłam obawiać sie co zrobię jak nastąpi kryzys czekoladowy......pozeralam tony słodyczy po rzucenie palenia......muszę wytrwac