4 dzień diety za mną, zakupione wczoraj buty doskonale się sprawują, 40 min biegu porannego w parku i prysznic ;) znalazłam tez stare hula hop więc wieczorem troszkę po "hulam" :D oby waga za tydzień tez po "hulała" (oczywiście w dobrą dla mnie strone :] )
Wysyłajcie zaproszenia ! razem będzie łatwiej ;) !