tu nie byłam. Czas leci a ja w coraz gorszym stanie psychicznym i fizycznym. nowa praca mnie wykańcza. ktoś ciagle cos ode mnie chce, nic nie jest zrobione a ja obrwam. Mam dośc. Chce z tad uciec........... nie wracac juz nigdy wiecej. Pomocy, porzebuje wsparcia i pomocy