Znajomi (77)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 28127 |
Komentarzy: | 473 |
Założony: | 7 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 2 grudnia 2014 |
FoToMeNu! :D Piękna pogoda! :D
fotomenu, sobota, MOTYWACJA! :D
Hej!
Czy tylko ja mam takiego pecha, że jak skończe pisać to mi sie wszystko usuwa?! :<
Już mi się nie chce pisać drug raz no, ale się postaram...
Dzisiejsze Menu:
Jajecznica smażona na oliwie z oliwek, kromka Wasy, papryka:
Jogurcik:
Sałata lodowa, pomidor, rzodkiewka, sos czosnkowy (sama robiłam: jogurt naturalny, czosnek, ociupinka majonezu)
I tutaj, zgrzeszyłam (lody, ciasteczka). No niestety, ale jakoś się tym nie zmartwiłam, w weekendy sobie pozwalam, nie dam się zwariować!
2 kromki Wasy, jedna z serkiem Alemtte i z pomidorem, druga z białym serkiem paprykowym i rzodkiewką:
Wypite już 1,5l wody i filiżanka herbatki. Może jeszcze coś wypiję, bo zaraz na orbitreku będę ćwiczyła (muszę spalić grzeszki) przy filmie "PS Kocham Cię", na tvnie :D Zaliczyłam już spacerek z psiakami, dość długi.
Ogółnie dzionek był spoko, gdyby nie to, że musiałam się uczyć historii na poniedziałkową klasówkę.
No więc RUSZAMY TYŁKI LASKI! Tym razem dziewczyny uda nam się! Ja postanowiłam sobie, że ostatni raz się odchudzam! I teraz uda mi się! Wszystkim NAM się uda! Musimy uwierzyć!
I tym razem widząc takie zdjęcie:
Nie mówimy "CHCĘ TAK WYGLĄDAĆ" tylko "BĘDĘ TAK WYGLĄDAĆ"
Wszystko w naszych rękach!!
DO JUTRA SKARBKI <3
Mam nadzieje ze u was lepiej! :D
Heej!
Dzisiejszy dzień jest beznadziejny, dieta nie szła, nie to, że się obżarłam, ale nie miałam normalnego obiadu. Nie miałam na niego ani czasu ani ochoty.
Menu:
Płatki kukurydziane na chudym mleku
Jabłko
Kefir brzoskwiniowy
McFlurry
Banan
Greifrut
Także nie musicie mówić, wiem że źle jadłam. Z ćiwczeń było tylko tyle co ze szkoły i do szkoły rowerem; razem ok. 14km.
Jutro unormuję jedzenie i nadrobie ćwiczenia!
Jak Wy się kochani/kochane trzymacie? Mam nadzieję, że lepiej niż ja! :D
Bez opierdzielania, walczymy walczymy!
Cześć wszystkim!
Dzisiaj nie było orbitreka, ale był długi spacer z psami, które znowu dały mi wycisk. Był także wf w szkole- 2 godzinki i do szkoły i ze szkoły rowerem (7 i 7km.). Myślę, że wysiłek fizyczny dzisiaj był w miarę!
Dzisiejsze MENU:
- musli na chudym mleku,
- jogurt aksamitny Danone, listek podpłomyka
-jogurt aksamitny Danone,
-sałatka owocowa (banan, pomarańcza, sok z cytryny)
- wafel ryżowy z plastrem białego sera i pomidorem/x2; serek wiejski
Mam jutro na późniejszą godzinę, więc postanowiłam, że wstane godzinkę wcześniej niż powinnam i poćwiczę na orbitreku chociaż 30 minut. Nie wiem czy mi wyjdzie, bo u mnie ze wstawaniem porannym jest bardzo ciężko. Trzymajcie za mnie kciuki, ja za Was też mocno trzymam i wierzę, że to się nam uda! :D
To chyba tyle na dziś!
Do jutra!
Hej :)
Myślę, że nie było aż tak źle z dietką. Zgrzeszyłam lodami i ciasteczkami, ale nie jestem na siebie zła. :)
Dzisiejsze menu wyglądało tak:
musli z mlekiem 0,5%
jogurt Danone aksamitny, 1 podpromyk :D
to samo -.-?
warzywa parowane z chili, kasza gryczana
grzeszki na kolacje :D
Dzisiaj przespacerowałam z psiakami dużo km :D. Później jeszcze sama połaziłam, ale deszczyk przerwał. Ogólnie jest bardzo nudno, chociaż dzionek był słoneczny, oprócz sprzątania na podwórku nie robiłam nic ciekawego? :(
Wypiałam 1,5l wody, dzbanek herbaty :)
Nie wiem czy poćwiczę dziś na orbitreku :D. Zobaczę.
A u WAS JAK? :D
Ósemeczka z przodu długo oczekiwana!!!
Cześć :)
Dzisiejszy dzień myślę, że był OK. W końcu przecież dzisiaj piątek! Wczoraj ćwiczyłam na orbitreku 30 minut tylko, więc dzisiaj muszę nadrobić.A no i w końcu udało się zobaczyć na wadze 8 z przodu! Mały sukces, ale bardzo się cieszę!
Małymi kroczkami do celu!
Jedzonko:
jajecznica z dwóch jajek smażona na oliwie z oliwek, kromka Wasy, papryka
jabłko
kefir truskawkowy
znowu ta przeklęta zapiekanka, ale niestety mama nie miału czasu?
a na kolację jeszcze zobaczę
Ćwiczenia:
Dzisiaj orbitrek na 100%, mam nadzieję, że uda mi się jakieś 40-50minut
Rowerem do szkoły i ze szkoły (7 i 7 km.)
Picie:
1,5l wody (będzie, bo jeszcze nie wypiłam)
może zrobię sok z owoców
herbata
Nastrój:
Jak najbardziej pozytywny! Myśl o szczuplejszej sylwetce mnie zachęca i do ćwiczeń i do dietki. Wasze pamiętniki, a także słowa skierowane w moją stronę dodają otuchy. Lubię oglądać bardzo filmy na youtube typu: ?Jak schudłam??. Motywujące są, ale w niektóre nie wierzę!
A teraz mówcie jak WY się trzymacie?! Motywacja jest? Zdrowie jedzonko jest? Ćwiczonka są? :)
A co do motywacji: