Stało się oblałam testy :( załamałam się popłakałam i zapisałam na kolejny egzamin .... Trzeba próbować do skutku,aż się uda. Ukochany mnie pocieszył co prawda z daleka ale zawsze :) Gdyby nie On pewnie bym się poddała.
MIŁEGO DNIA :)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (177)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1181957 |
Komentarzy: | 38065 |
Założony: | 17 kwietnia 2012 |
Ostatni wpis: | 22 kwietnia 2025 |
Postępy w odchudzaniu
Stało się oblałam testy :( załamałam się popłakałam i zapisałam na kolejny egzamin .... Trzeba próbować do skutku,aż się uda. Ukochany mnie pocieszył co prawda z daleka ale zawsze :) Gdyby nie On pewnie bym się poddała.
MIŁEGO DNIA :)
testy testy i zapisałam sie na egzamin
No i zapisałam się na egzamin teoretyczny. klamka zapadła cóż co ma być to będzie. jeszcze dwa dni na poćwiczenie testów w domku i zakup jakiejś herbatki uspokajającej a może jakiś lek uspokajający? hmm sama już nie wiem czy to dobry pomysł? Jak myślicie???????????
A jeśli chodzi o dietkowanie to jest ok nie objadam się i jest dobrze, na rzecz testów kuleją troche ćwiczenia ale nadrobię. Posiłki nadal zapisuję, co prawda nie wszystkie maja foteczki ale zapisane wszystkie są :) z czego jestem dumna :)
MILEGO DNIA
Echhhh czy nauka idzie w parze z odchudzanie? nie wiem.przez te prawko cala w nerwach jestem, na niczym sie skupic nie moge, na dodatek facet daleko, dziecko nie daje mi sie uczyc, bo jak wracam z pracy to sie tuli i chce sie bawic, wiec nauka po nocach zostaje. Czasami to juz na nic sily nie mam jedyne co mam ochote to rzucic wszystko w cholere :(
Co zrobic zeby sie tak nie denerwowac na testach , na egzaminach????
PRAWO JAZDY dylemat :(:(
POMOCYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY
jak nie dylemat wagowy to inny,tym razem dochodzi jeszcze prawko, jakoś niemogę testów zdać :( cholerka. oblałam dwa razy i zaniechałam poddalam sie,a mam taką sytuacje ze musze miec prawko :(:( pomocy gdyby nie niektore durne pytania na testach dawno bym byla kierowca bo np co mnie interesuje palec znaleziony na drodze ??????????????????????????????????
Jejku inaczej sobie wyobrażałam ten wolny dzień nudno a na dodatek od 2 dni nie mam kontaktu z Ukochanym,ale nie o tym będę pisała.
II Śniadanko zaliczone :)
Obiadek też zjedzony
schaboszczak, fasolka i ziemniaczki a jaki deserek przez córcie przygotowany popatrzcie :)
na pierwszej fotce budyń z borówkami, a na drugim goferek z bitą śmietaną, borówkami i posypką, i brzoskwinia, może i bita śmietana to pomysł do przemyślenia, ale dziecko tyle się natrudziło, że mam zjadła :)
Ale zaraz zaraz aktywność też zaliczona :):)
skłony proste x 40
wymachy na stojąco x 100
brzuski proste x 90
brzuszki skośne x 90
nożyce pionowe x 45
nożyce poziome x 45
i przysiady dzień 4 zaliczony x 25
Dzień dobry wszystkim :) Jak się spało?? Jaką macie dziś pogodę?? w ten wolny od pracy dzionek???
ŚNIADANKO zaliczone :)
-3 kromki chleba 7 ziaren z serkiem łososiowym, papryką konserwową, rzodkiewką, ogórkiem i kiełkami brokuła, a do tego malinowa herbatka bez cukru :)
A tutaj taka mała ciekawostka
takie małe serki to super sprawa,w sam raz na jedną kanapkę, chociaż ja takim małym serkiem posmarowałam wszystkie 3 kanapki dziś na śniadanko. A jeśli chodzi o smaki to tak
-śmietankowa łąka -----pycha ale zawsze zabiera je moje dziecko :)
-ziołowy ogród ----- również pyszne, aromatyczne ziołowe jak sama nazwa mówi
-orzechowa aleja ------ jest ok, czuć orzech, ale jakoś specjalnie się nie zabijam za nim :)
-łososiowa zatoka ------ dziś właśnie ten serek jadłam na śniadanko, rewelacja,jeśli ktoś lubi łososia, aromatyczny i smaczny :)
-borowikowy las ------- a teraz najpyszniejszy z tej paczki serek, grzybki normalnie aż wychodzą z opakowania :) rewelacja, pachnie tak jakby dopiero grzybki zostały wrzucone :) jak dla mnie najlepszy jest właśnie ten grzybowy.
Oczywiście te serki też są w dużej wersji ale mi jakoś do gustu przypadły własnie te małe kupowane w Biedronce :)
MIŁEGO DNIA :):):)
I tak dzień dobiega końca, oj męczący był to dzień to trzeba przyznać. W pracy działo się działo i odczuwam to całym ciałem. Jeśli chodzi o obiad to prezentuje się następująco
Były to 4 placki ziemniaczane z cukrem
Natomiast posiłek w pracy wyglądał tak :)
Dwie bułki z dynią z masełkiem, kurczak, rzodkiewka i kiełki brokuła i kiełki rzodkiewki :):):):):) i gorzka herbata
To już kolejny dzień kiedy nie uległam pokusie słodkiego pracy huraaaaaaaaa jaka to ja jestem z siebie dumna :):):):):)
Muszę przyznać że zaczynam się przyzwyczajać do robienia fotek spożywanym pokarmom :) i nawet moi domownicy sie przyzwyczaili. Moje dziecko po zrobionym posilku krzyczy a teraz mama zrobi zdjecie :p hihihi i tak się też dzieje.
To ja zmykam poczytać co tam u Was i jak Wasze postępy
DOBREJ NOCKI
I tak oto mamy czwartek półmetek tygodnia :)
ŚNIADANKO
mleczko, 3 kromki chleba 7 ziaren z masełkiem, papryką konserwową i kiełkami rzodkiewki pychhhhaaaa i kabanos
II ŚNIADANKO
baton musli bananowy, 500 ml jogurtu :):):)
Nawet porcyjka ćwiczeń zaliczona jupiiii
-skłony proste x 35
-wymachy na stojąco x 80
-brzuszki proste x 50
-brzuszki skośne x 60
-nożyce poziome x 35
-nożyce pionowe x 35
i kolejny 3 dzień przysiadów x 20
Pomimo,że za oknem ponuro i deszczowo to ja dzień zaczęłam super :):):)
MIŁEGO DZIONKA ŻYCZĘ WSZYSTKIM :):):):)
Takie oto podsumowanie dnia + FOTECZKI
Dobry wieczór :) Dzień mogę podsumować jednym słowem ---było ciężko :) ćwiczeń miałam tyle że po powrocie o 23ej z pracy nie mam siły ....rano tylko zdążyłam 15 przysiadów zrobić ( postanowiłam każdego dnia o 5 więcej robić) kiedyś pamiętam robiłam sporo zobaczymy ile tym razem ??!! a teraz foteczki jedzonka dzisiejszego
to śniadanko: 4 kromki chleba 7 ziaren z masłem, serem mierzwionym, czerwona konserwową papryką, kabanos i kakao
na II śniadanie była szklanka jogurtu truskawka-kiwi i szklanka soku multiwitamina na obrazku powyżej. Ale tylko jogurt bo soku zapomnialam pstryknac
Posiłek w pracy następujący : 2 bułki z dynią, z masłem, kurczakiem i kiełkami rzodkiewki, dwa naleśniki wegetariańskie z sosem czonkowym i 1 litr soku pomarańcz-brzoskwinia( dwóch ostatnich pozycjii nie ma fotek :(
a po pracy był nektar pomarańczowy 330 ml
Cieszy mnie to że nie uległam w pracy słodyczom. A i w domu też nie uległam, bo dziecko mnie częstowało i nie wzięłam, chociaż bolało mnie serducho jak córka mówiła mamusiu jeden kęs Ci nie zaszkodzi :) jednak udało się. Szkoda tylko że to tak kropla w morzu :(
No nic ale i tak bywa :)
DOBREJ NOCKI ŻYCZĘ :) POZDRAWIAM
dzionek dobiega prawie końca....foteczki
I tak oto dzionek prawie dobiega końca... Samopoczucie moja dnia dzisiejszego jest ok. Uważam ,że był to fajny dzionek, bo wolne od pracy hihihi.
Po obiadku było
takie pyszne jabłuszko :):)
KOLACYJKA przedstawia się następująco
-3 kromki chleba 7 ziaren z masłem i papryką
-pomidor
-1 kabanos
-pralinka czekoladowa owoce leśne
AKTYWNOŚĆ WIECZORNA
-skłony proste x 45
-brzuszki proste x 65
-brzuszki skośne x 70
-nożyce poziome x 45
-nożyce pionowe x 45
-wymachy na stojąco x 90
Taki to oto był mój dzień, a Wam jak minął????????/
SPOKOJNEJ NOCKI :):):):):)