Witajcie !!!!
Jak Wy rozpoczęliście nowy tydzień....Ja rozpoczęłam dobrze z dobrym humorem :) samopoczucie ok.... mimo,że dziś na nudę nie narzekam :) Rano tradycyjnie zawiozłam dziewczynki do szkoły, później zakupy...i chwila oddechu u Mamy... przed 14stą po dziewczynki i do domu...obiad, lekcje..... A później wyprasowałam dwa prania i wstawiłam kolejne :) a w między czasie ugotowałam warzywa na sałatkę jarzynową :) bo już za mną od dawna chodzi...Gdy warzywa się studziły, powiesiłam pranie...Później robiłam sałatkę... kolację dla dziewczynek...i dopiero usiadłam :) Mimo tego,że jestem zmęczona ....to uśmiech jest na mojej twarzy... A jutro.... jutro jak wyjadę o 7mej z domu to wrócę dopiero o 19tej... bo jutro dziewczynki mają zebranie... I postanowiłam,że tylko obiad zjemy u Moich rodziców,ale na noc nie zostajemy... aby młoda nie miała możliwości zrobienia jakiejś akcji :)
A jak wygląda sprawa z dietą i aktywnością? Hmmm jest godzina 20 sta a ja już na liczniku mam 15 tyś kroków...i pewnie jeszcze trochę wpadnie... :) namachałam się żelazkiem przy prasowaniu i namachałam się przy myciu garów, bo troszkę się dziś nazbierało.
Cieszę się,że moje samopoczucie jest ok. Uśmiech nie znika... pracuję nad sobą, nad swoimi wybuchami i jakieś postępy są... wiadomo nie wszystko na raz, ale jestem dobrej myśli :)
Mam nadzieję,że Wasz poniedziałek też dobrze mija :)
DOBREJ NOCKI ŻYCZĘ :)