Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co mnie skłoniło do odchudzania? Nie mam ochoty być fotografowana, nie podobam się sobie, w niczym nie wyglądam dobrze i mam już tego dość. Kiedyś wchodziłam w rozmiar S, nie liczę że jeszcze się to powtórzy ale marzę że jeszcze kiedyś wejdę w M-kę ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 185471
Komentarzy: 5020
Założony: 12 czerwca 2011
Ostatni wpis: 5 października 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anikah

kobieta, 43 lat,

157 cm, 80.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do sierpnia dojść do wagi 60 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 sierpnia 2012 , Komentarze (3)



Wczoraj rano ćwiczyłam z tym filmikiem  http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ&list=PL7D60FC6A360CD7A9&index=1&feature=plpp_video
nie było to dużo bo jedynie 10 min a dziś nie wyrabiam na plecy. Mam straszne zakwasy i ruszam się jak emerytka. Kurcze co to lenistwo robi z człowieka, mięśnie zastygłe i potem takie cyrki.
Do tego rano dostałam okres, co prawda nic mnie nie boli ale zawsze to niedogodność. Szczególnie w taki dzień jak dziś gdzie byłam w pracy (a w zasadzie w 2) a potem na zakupach.

Znów nie kupiłam żadnych ciuchów, co prawda podobała mi się jedna bluza ale cena w stosunku do jakości była za wysoka. Bluza była fajna niby prosta szara ale ramiona miała nabijane ćwiekami (kolcami). Znalazłam takie kolce na ebayu, teraz poszukam gdzieś dobrej gatunkowo bluzy i ją sama przerobię 
Kupiłam za to kolczyki i komplet bransoletek. 
Zamówiłam też sobie ze sklepu internetowego takie kolczyki i naszyjnik:




Dzisiejsze menu:

7.20
- ciemny chleb z szynką, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką


9.20 (w pracy)
- brzoskwinia
- 2 mandarynki
- 3 ciastka owsiane


16.15
- pieczone udka z kurczaka (tandori) 
- surówka: sałata, kiełki, pomidorki koktajlowe, ogórek


19.20
- grzanka z szynką, pomidorem, papryką, ogórkiem
- parówka
- 4 mini kolby kukurydzy



Płyny:
- 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda










30 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

Dziękuję Wam bardzo za wczorajsze życzenia. Buziak dla Was.


Dziś czekałam na zakupy z Asdy, wybrałam przedział godzinowy 13-15 bo wcześniejsze godziny były już zajęte i oczywiście koleś przyjechał za 8 trzecia. Ale jakbym wyszła rano z domu i wróciła 10 po pierwszej to jak na złość pewnie bym się z nim minęła bo przyjechał by do mnie pierwszej. Zawsze na odwrót. Popsuło mi to trochę plany bo chciałam pojechać na zakupy ciuchowe a skoro dostawa była tak późno to ledwo potem do kilku sklepów zdążyłam. Kupiłam sobie tylko 2 pary tenisówek do pracy, gacioszki oraz dla młodego spodnie do szkoły.

Przez te zakupy miałam rozregulowany dzień i obiad został obiado-kolacjom. 


Dzisiejsze menu:

8.05
- ciemny chleb z szynką i pomidorem


10.55
- mandarynka
- gruszka
- 2 brzoskwinie


13.00
- 4 ciastka BeVita
- 2 garście nerkowców


19.30
- 2 papryki faszerowane mielonym (na górze ser)
- kalafior
- 3 mini kukurydze


Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda


Piekę nową partię ciastek owsianych, dodałam siemię lniane, pestki dyni, słonecznik, nasiona konopi i nerkowce.



29 sierpnia 2012 , Komentarze (8)




Dziś pyknął mi kolejny roczek  Nie robiłam imprezy za to wpadły do mnie na kawę i winko moje 2 najlepsze kumpelki. Jedna przyszła koło 12 druga trochę później i siedziały do 18. W piątek lub sobotę wybieramy się jeszcze do pubu na urodzinowego drinka.

Menu:

9.30
- ciemny chleb z sałatą, serem i ogórkiem kiszonym


11.15
- kubeczek nerkowców


14.20
- brzoskwinia

18.35
- ciemny chleb z serem, szynką i pomidorem


Poza tym zjadłam trochę brownies. Taka pyszna bomba kaloryczna 


Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda
- gorący kubek barszczyk
- 3 kieliszki różowego wina










28 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Kilka linków do przejrzenia:


Luknijcie na ten materiał: 
Załamka, co za bezmyślni rodzice, jak można takie małe dzieci futrować tym syfem a potem jeszcze jęczeć że nic innego nie lubi i nie chce jeść. Co to w ogóle za pomysł, żeby dawać choćby do spróbowania coli lub innego syfu takiemu maluchowi. Przecież sam sobie z półki w sklepie tego nie wziął i nie kupił tylko genialni rodzice to zrobili. Masakra jakaś.



Dziś musiałam wstać o 5:40, kompletnie się nie wyspałam a co za tym idzie byłam w ciągu dnia częściej głodna. U was też występuje ta zależność: im mniej śpicie tym więcej jecie?



Moje menu:

6.10
- ciemny chleb z sałatą, mozzarellą, pomidorem


9.05 (w pracy)
- deserek ryż na mleku truskawkowy
- 2 brzoskwinie
- mandarynka

13.05
- ciemny chleb z sałatą, serem, ogórkiem kiszonym


15.00
- 2 domowe ciastka owsiane

17.30
- kalafior
- ziemniak
- mięso z piersi podsmażone na łyżeczce oliwy


21.00
- ciemny chleb z sałatą, pasztetową, ogórkiem kiszonym



Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda







27 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Dziś Bank Holiday, wybrałyśmy się z kumpelą i dzieciakami do parku na plac zabaw, byliśmy też karmić sarenki marchewkami. Jadły dzieciakom z ręki  Potem wybrałyśmy się na pizzę. Była przepyszna, znając swoje możliwości wzięłam 6" i dobrze bo po jej wciągnięciu byłam pełna. Choć pewnie jak bym kupiła dużą to też bym zjadła. 


Dzisiejsze menu:

8.50
- 2 grzanki z mozzarellą
- pomidor
- ogórek kiszony


11.50
- 2 brzoskwinie
- gruszka
- 2 ciastka owsiane


15.50
- mała pizza (fotkę cyknęłam po wszamaniu kawałka)


20.25
- grzanka z sałatą, serem i pomidorem
- smażone śledzie w occie



Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda








26 sierpnia 2012 , Komentarze (2)




Dziewczyny znalazłam fajny aerobik w odcinkach na YouTube:


tak sobie myślę, że spróbuję 



26 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Dziś przeglądałam jeden z moich ulubionych blogów o jedzeniu i postanowiłam wrzucić kilka ciekawych linków dla tych, którzy go nie znają:

Sałatki:

O pyrkach:

Konserwy:

Dynia:

Przykładowy tygodniowy jadłospis:

Od wczoraj mam smaka na śledzie, wieczorem M. wybrał się do sklepu z polskimi produktami i przyniósł mi 2 słoiki stąd śledziowa kolacja 


Dzisiejsze menu:

9.30
- 2 grzanki z sałatą, serem, pomidorem i ogórkiem kiszonym


12.40
- ryż na mleku 
- 2 ciastka owsiane własnej produkcji
- mandarynka
- brzoskwinia



15.55
- 4 mini klopsiki w sosie pomidorowym
- kalafior
- fasolka szparagowa


19.35
- grzanka z sałatą, serem i ogórkiem kiszonym
- mieszanka kiełków


21.05
- 2 filety śladzika w occie
- 3 śledzie smażone z octu



Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- 1 herbata zielona
- woda









25 sierpnia 2012 , Komentarze (2)




Dzisiejszy dzionek średnio dietetycznie mi wyszedł, jakoś tak wyszło. No cóż będą następne dni :)

Menu:

9.15
- grzanka z pomidorem i ogórkiem


11.45
- pomidor, kiełki, gotowane mięsko z piersi


14.30
- zupka chińska

15.30
- ogórek kiszony
- ok 1/2 paczki czekoladowych kulek kit kat
(uwielbiam te moje miksy, jak nic okres się zbliża)

16.35
- 3 ciastka owsiane (własnej produkcji)

19.20
- 2 grzanki z sałatą, serem, pomidorem i ogórkiem kiszonym


Płyny:
- 3 kawy rozp. z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda










25 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Dziś naszło mnie na wypróbowanie kolejnego przepisu z płatków owsianych. 


Dodawałam roztopione mało ale trochę mniej niż pół kubka a zamiast wody dodałam zaparzoną kawkę rozpuszczalną, dosypałam też mieszankę pestek (słonecznik, dynia, sezam, siemię lniane). Ciacha wyszły pyszne choć następnym razem zrobię je mniejsze i cieńsze oraz dodam mniej cukru bo słodkie są ;)

24 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Byłam dziś pierwszy raz na tym nowym sprzątaniu, powiem wam że 3 h to tak akurat na ogarnięcie 2 sypialni, 2 łazienek, salonu i kuchni. Mieszkanie czyściutkie więc i sprzątanie nie było ciężkie. Dodatkowym bonusem jest świetny kiciuś do głaskania 
Po południu dostałam od babki esa, że jest zadowolona i ma nadzieję, że będę do niej przychodzić. czyli wszystko oki.



Wiem, że nie mam tylu kilogramów do stracenia ale bardzo boję się luźnego ciała, szczególnie brzucha, który mam nieproporcjonalnie duży. 


Otworzyłam dziś mielonkę z puszki, taka pyszniutka że cały dzień się nią zajadałam 

Dzisiejsze menu:

6.30
- 2 grzanki z mielonką

9.50 (w pracy)
- 2 kanapki z mielonką

13.00 (w pracy)
- crumble

17.30
- zupa krem z groszku z kurczakiem i posypana pestkami

19.25
- mały kubek mieszanki pestek

21.00
- 2 grzanki z mielonką i ogórkiem

Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.